MODA, STYL ŻYCIA

Premiera Martini Asti Vintage 2016: najlepiej i najgorzej ubrani

08.12.2016 Justyna Majka

Premiera Martini Asti Vintage 2016: najlepiej i najgorzej ubrani

Joanna Krupa, jak zwykle, postawiła na seksowną sukienkę, włosy ułożone w fale i wysokie szpilki – jest to już jej sztandarowy look. Bardzo podobała nam się dawno niewidziana Natasza Urbańska, która zaprezentowała się w czarnej tiulowej kreacji odsłaniającej jej świetną sylwetkę. Lubimy Małgorzatę Rozenek w bardziej klasycznych strojach, ponieważ uważamy, że tak wyrazista osobowość nie potrzebuje zbyt ekstrawaganckiej oprawy. Doceniamy także styl retro w wydaniu Rebellook – blogerka ostatnio często testuje spódnice o długości midi i odchodzi od czerni. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem nowego koloru włosów Mai Bohosiewicz. Do tego świeżo upieczona mama świetnie wygląda w kulotach oraz marynarce podkreślającej talię, przewiązanej grubym skórzanym pasem.

Sekcja męska jak zawsze była dumnie reprezentowana przez Filipa Bobka i Dawida Wolińskiego – obu zazdrościmy świetnego wyczucia trendów oraz dopracowanej garderoby. Panowie nie zawodzą nas na żadnej imprezie. Nie przekonują nas natomiast stroje Patrycji Kazadi i Barbary Kurdej-Szatan. Każda z nich chyba nie do koca wiedziała jaki dress code obowiązuje tego wieczoru. Patrycja nie postarała się za bardzo zarzucając na siebie kraciasty płaszcz (być może nie miała czasu się przebrać), a Barbara powinna zainwestować w lepszej jakości dodatki. Nie rozumiemy czym kierowała się Agnieszka Woźniak-Starak zakładając źle dopasowane do sylwetki spodnie, cekinowe dodatki oraz złotą koronę. Wiemy, że dziennikarka może wyglądać lepiej i czekamy na powrót do jej stylu boho.