brak kategorii

Makijaże INGLOT podbijają NYFW

08.09.2016 Michalina Murawska

Makijaże INGLOT podbijają NYFW

Michael Costello to projektant, którego stroje są wprost stworzone na czerwony dywan. Do grona jego klientek zaliczają się gwiazdy takie jak Beyonce, Lady Gaga, Ciara, Demi Lovato, Nicki Minaj, Heidi Klum oraz wokalistki z zespołu Fifth Harmony. Ceny tych bajecznych strojów wahają się w granicach od 3,5 do 9 tysięcy dolarów, a każdy pokaz to pochwała kobiecości w najbardziej luksusowym wydaniu. Spodziewamy się więc zachwycających klasycznych makijaży z pięknie rozświetloną cerą.

Michael Costello

Zupełnie inną stylistykę prezentuje Kim Shui. Energetyczne kolorystycznie, szalone i trochę ekscentryczne stroje charakteryzują się architektoniczną formą oraz łączeniem ogólnie pojętego piękna z brzydotą. Uszyte są z wysokiej jakości włoskich koronek i skór z futrzanymi dodatkami. W zeszłym sezonie nawet Kylie Jenner zasiadała w pierwszym rzędzie na pokazie, a Sita Abellan kupiła kilka okryć wierzchnich z jesienno-zimowej kolekcji. Projektant, który jest absolwentem londyńskiej Central Saint Martins, inspiruje się malarstwem Kandinsky’ego, geometrycznymi formami i abstrakcjonizmem. Przewidujemy szalone zabawy kolorem, w tym ust i oczu w niespotykanych wariacjach kolorystycznych.

Kim Shui

Nasza redakcja będzie miała także okazję oglądać pokaz Cristiny Ruales. Jej projekty są propozycją dla kobiet zapatrujących się w minimalizm z lekko sportowym zacięciem. Na jej pokazach, do tej pory, pojawiły się damskie garnitury, kurtki typu bomber, obszerne tuniki oraz lekko zdekonstruowane żakiety. Paleta barw zawsze opiera się na czerni, granacie, ciemnej zieleni, szarościach oraz bieli.  Stroje Cristiny mają dodawać pewności siebie i siły oraz podkreślać osobowość. Marka Inglot nie po raz pierwszy współpracuje z tą projektantką, dlatego graficzne i mocne makijaże mogą wystąpić i w tym sezonie.

Cristinq Ruales

W przypadku dwóch ostatnich pokazów, dostaliśmy potwierdzenie, że odbędą się one w PROSTUDIO Inglot zlokalizowanym w Chelsea Market, co jest świetną promocją da polskiej marki. Już nie możemy się doczekać wyników współpracy Inglota z młodymi i odnoszącymi coraz większe sukcesy na rynku projektantami.