brak kategorii

Gucci Bloom: zapach, od którego można się uzależnić!

05.09.2017 Katarzyna Błażuk

Gucci Bloom: zapach, od którego można się uzależnić!

Nowa kompozycja Gucci dołączyła tym samym do takich zapachów jak Guilty, Bamboo, Flora i Gucci by Gucci. Jednak Bloom, stworzony przez Alessandro Michele wspólnie z mistrzem perfumerii Alberto Morillasem różni się od wcześniejszych zapachów marki zarówno jeśli chodzi o wyjątkową kombinację nut zapachowych jak i wyszukanych składników, które weszły w jego skład.

Nuty zapachowe znajdujące się we flakonie w najmodniejszym kolorze „milennial pink” to m.in pochodzący z Indii jaśmin sambac, tuberoza, kosaciec, czyli irys o pachnących korzeniach, chiński wiciokrzew i Rangoon creeper, czyli egzotyczna roślina o przepięknych kwiatach, która po raz pierwszy została używa w perfumiarstwie!  Zapach jest ciepły i bardzo kwiatowy. Jeśli w perfumach cenicie kompozycje białych kwiatów, a szczególnie lubicie jaśmin, to pokochacie ten zapach.

Post udostępniony przez Gucci (@gucci)

Bloom jest dość intensywny i długo utrzymuje się na skórze. Na początku jest bardzo kwiatowy – świetnie wyczuwalny jest wtedy absolut tuberozy, połączonej z absolutem naturalnego jaśminu. Z czasem łagodnieje i traci na intensywności i  staje się lekko pudrowy, ale zarazem głęboki. Zapach określany jest mianem „elissir di fiore” , czyli esencji kwiatowej. Tym samym Alessandro i Alberto postanowili powrócić do włoskiej sztuki perfumiarskiej i do naturalnych kwiatów.  Michele dodaje, że zapach jest „surrealistyczną wizją noszenia ogrodu.” Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem.

Zapach jest zmysłowy, elegancki i uwodzicielski. Doskonale dopełnia wieczorowe kreacje m.in takie jakie miała na sobie Dakota Johnson podczas premiery zapachu w Nowym Jorku. Te z nas, które lubią pachnieć intensywnie i nie boją się mocnych zapachów noszonych przez cały dzień mogą spryskać się nim już od samego rana.

Zapach z miejsca nas urzekł, choć nie wszystkie przepadamy za kwiatowymi kompozycjami. Będziemy nosić go z przyjemnością kiedy zrobi się chłodniej. Otula jak kaszmirowy szal, trudno więc nam wyobrazić sobie lepszą kompozycję na zbliżającą się jesień.

Bloom jest już dostępny w perfumeriach Douglas w trzech pojemnościach do wyboru.