brak kategorii

Dress code – czyli kobieta w pracy

13.03.2015 Redakcja Fashion Magazine

Dress code – czyli kobieta w pracy

Dress code – czyli zbiór zasad i norm w ściśle określonych ramach, najczęściej stosowany w instytucjach najwyższego zaufania publicznego. To instytucje takie jak banki, firmy ubezpieczeniowe, urzędy czy służby mundurowe. Brzmi to bardzo poważnie, ale jakby nie patrzeć, chodzi tu o wizerunek nasz i naszego pracodawcy.

Należy pamiętać również o tym, że oprócz powyższych instytucji istnieje cała rzesza kobiet pracujących, kobiet budujących swój własny biznes i chcących wyglądać profesjonalnie, nowocześnie i kobieco.

Oto kilka rad i wskazówek.

Dress code biznesowy, określony ścisłymi zasadami
„Każdy z nas ma tyko jedną jedyną szansę na zrobienie dobrego pierwszego wrażenia” – tak należałoby zdefiniować ideę odnoszącą się do wyglądu profesjonalistki. Oszczędność w dodatkach, wysoka jakość tkanin i ogólnie pojęty minimalizm mają na celu przede wszystkim skupienie uwagi na naszej wiedzy merytorycznej i kompetencjach. Dlatego epatowanie kobiecością w tym przypadku jest niemile widziane i ograniczone do minimum.

Kolory tkanin
Granat, wszystkie odcienie szarości, brązy, butelkowa zieleń i czerń to zawsze bezpieczne kolory. Natomiast wraz ze zmieniającą się porą roku cała kolorystyka ulega rozjaśnieniu, np. z ciemnoszarego na jasnoszary. Uważałabym również na czerń. Czerń to kolor o silnym oddziaływaniu, budujący hierarchię i dystans, choć zawsze doskonale się sprawdza! Jednak kiedy spotkanie biznesowe odbywa się w godzinach porannych, może nieść ze sobą pewien ciężar gatunkowy, o czym należy pamiętać. Proponowałabym zastąpienie go kolorem granatowym lub szarym.

Kostium
Najważniejsze – dobrze skrojony! To podstawa naszej garderoby, noszony zarówno ze spódnicą, jak i spodniami. Dobrze, jeżeli klapy marynarki unoszą się do góry, optycznie daje to efekt bardziej pozytywny i lekko liftingujący dla naszej twarzy.

Spódnica
Najlepiej ołówkowa, sięgająca tuż za kolano, ale tak naprawdę nie ma dokładnej definicji, gdzie ta granica się znajduje. Każda z nas przed lustrem, centymetr po centymetrze musi znaleźć ten najlepszy punkt, który będzie długością profesjonalną i kobiecą zarazem.

Spodnie
Na pewno nie rybaczki! Tylko zawsze zasłaniające kostkę, noszone do butów na obcasie powinny opierać się na przodzie buta i sięgać do połowy obcasa.

Sukienka
Jestem wielką fanką sukienek. Uważam, że to nasza broń kobieca. W tak bardzo sformalizowanym świecie sukienka to jedyny element zarezerwowany wyłącznie dla naszej płci, dlaczego więc z niego nie korzystać w sposób profesjonalny? Należy jednak pamiętać, że jeżeli nosimy sukienkę solo, to nasze ręce powinny być zawsze zakryte przynajmniej do długości ¾.

Spodnie Hugo Boss ok. 986 zł, marynarka Hugo Boss ok. 2042 zł, lakierowane szpilki Escada ok. 2317 zł, zamszowe szpilki Massimo Dutti 429 zł, torba Totus 849 zł, lakier do paznokci Michael Kors 99 zł, lakier do paznokci Sally Hansen 39,90 zł, top Zara 196 zł, naszyjnik Pola Zag 100 zł, pierścionek Takk 280 zł, okulary Dita ok. 2337 zł, zegarek Longines 8820 zł

Biała koszula
To podstawa, najlepiej doskonałej jakości, wtedy mamy gwarancję, że przetrwa z nami cały dzień w idealnym stanie. Może być zapinana przy mankietach na guziki, ale bardzo szykownie wyglądają również spinki. Moim zdaniem kołnierz koszuli powinien być zawsze schowany pod marynarkę, a nie rozłożony na jej klapach!

Top
To wbrew pozorom bardzo ważny element damskiej garderoby, ten biznesowy nigdy nie może być bawełniany!!! Powinien być jedwabny lub z dodatkiem poliestru, zimą z cieniutkiej wełny (merino lub kaszmir) i, co najważniejsze, zasłaniający dekolt!

Bielizna
Jeżeli nosimy białą koszulę, to bielizna powinna być gładka w kolorze cielistym, czyli niezauważalnym dla naszego odbiorcy.

Rajstopy
Kolor cielisty to podstawa, rajstopy powinny dawać wrażenie prawie niewidocznych. Idealna grubość to 6 den. Niestety, latem nasze nogi też powinny być zakryte, wówczas możemy je zastąpić pończochami.

Buty
Zacznijmy od wysokości obcasów – ta nie powinna przekraczać 8 cm. Tylko wtedy mówimy o butach biznesowych. Oczywiście buty na płaskim lub delikatnym obcasie to klasyka biznesowej elegancji. But biznesowy to but zawsze zakryty, najczęściej wykonany ze skóry licowanej. Wyjątek stanowi pora letnia, kiedy to dopuszczalne jest odsłonięcie pięty za pomocą cieniutkiego paseczka.

Top Zara 149 zł, narzutka Łukasz Jemioł 1192 zł, spódnica Donna Karan ok. 2227 zł, szpilki Stuart Weitzman ok. 1382 zł, torebka Zara 169 zł, kolczyki Amuletum/Kurnik Shop 120 zł, szminka Mac/Retro Matte 86 zł, woda toaletowa Guerlain 275 zł, biustonoszfigi Chantelle, notes Smythson ok. 248 zł, żakardowy szal Massimo Dutti 199 zł, szal z motywem znaczków Massimo Dutti 259 zł     

Torba, Torebka
To w zasadzie jedyny element naszego stroju, który trochę może nas wyróżnić z korporacyjnego mundurka. Już od dawna nie nosimy butów dopasowanych do torebki, tak więc o jej wyborze będzie decydował wasz osobisty gust i wyczucie. Należy jednak pamiętać, że epatowanie marką (wyraźne logo) w tym wypadku będzie nie na miejscu.

Biżuteria
Tu zasada „mniej znaczy więcej” jest jak najbardziej na miejscu. Na palcach maksymalnie dwa elementy, biżuteria powinna być delikatna, co nie znaczy, że nie możemy nią podkreślić naszego charakteru.

Paznokcie
Najważniejsze, żeby paznokcie nie były dłuuugie. Powinny by krótko opiłowane, w kolorze bladoróżowym, mlecznym lub czerwonym . Pamiętajcie jednak, że w przypadku koloru czerwonego manicure powinien być zawsze perfekcyjny!

Makijaż
W przypadku makijażu biznesowego zawsze stawiamy na oko. Czerwień ust pozostawimy na okazje prywatne lub wieczorowe.

Włosy
Bardzo często obserwuję urzędniczki w bankach, kiedy to ograniczona strojem fantazja własna przesuwa się na kolor włosów – pasma czarno-białe z czerwonymi akcentami… Drogie Panie, uwierzcie mi, wygląda to tandetnie, nieelegancko, a z pewnością nie dodaje wam klasy, uroku a przede wszystkim profesjonalizmu!

To wcale nie znaczy, że nie należy farbować włosów, oczywiście że tak! Ale zwróćcie uwagę na kolory stonowane, idące w odcienie naturalne.

Choć te ograniczone ramy mogą się wydawać nudne, konserwatywne i ujęte w wielkim skrócie, to ożywić je może nowoczesna tkanina, ciekawa chustka lub apaszka oraz oddające nasz wyjątkowy i bardzo indywidualny charakter oprawki okularów. Zapewniam, że te elementy sprawią iż w stroju korporacyjnym również możemy poczuć się doskonale.

Kobiety biznesu
To grupa kobiet, która ma większa swobodę w doborze stroju, interesuje się modą, ale przede wszystkim to kobiety, które chcą wyglądać profesjonalnie.

(od lewej) Theresa May – brytyjska polityk, członkini Partii Konserwatywnej; Christine Lagarde – francuska polityk, dyrektor zarządzająca Międzynarodowym Funduszem Walutowym; Cristina Fernández de Kirchner – obecna prezydent Argentyny

Ogromna oferta sklepów sieciowych oraz projektantów pokazuje, że mamy w czym wybierać. Niestety, tak ogromny wybór może zamieszać w głowach i bardzo szybko możemy się pogubić dokonując złych wyborów.

Moja propozycja jest następująca: namawiam do sięgania po nowoczesne fasony jako jeden konkretny element. Klasyczne spodnie cygaretki, do tego biała koszula (ale może tym razem w nowoczesnym fasonie) plus płaszcz lub żakiet z ciekawej tkaniny (np. strukturalnej) o zupełnie nowej linii. Taka kombinacja sprawi, że to, co do tej pory było nudne stanie się nowoczesne, a zarazem stylowe. Ciekawa biżuteria (w nowoczesnej formie), dobre buty i doskonałej jakości torebka dodadzą nam nowej energii i pewności siebie. Nowoczesną klasykę znajdziecie w butiku Joanny Klimas, Kurnik Shop oraz COS.

(od lewej) Bogna Sworowska – polska modelka, II wicemiss Miss Polonia 1987, współwłaścicielka agencji pr BiS!; Dorota Soszyńska – współwłaścicielka i dyrektor kreatywna dwóch dużych firm Oceanic i Euro Fragrance; Aneta Kręglicka – modelka, fotomodelka, bizneswoman; Aldona Wejchert – polska businesswoman, wiceprezydent Grupy ITI

Z doświadczenia wiem, że najczęściej kupujemy kolejną czarną bluzkę lub kolejną parę tych samych spodni nie otwierając się na nowe możliwości. Bardzo ważna uwaga! Zawsze namawiam do mierzenia ubrań, a nie kupowania na oko.

Sięgajcie po to, co chwyta was za serce, a czego potencjalnie nigdy byście nie założyły.

Może się okazać że odkryjecie siebie na nowo. Nowoczesna klasyka – tak wyobrażam sobie współczesną kobietę biznesu. Więcej nonszalancji niż pedanterii, ale zawsze w dobrym stylu.