MODA, STYL ŻYCIA

D jak Delikatessen

18.03.2015 Redakcja Fashion Magazine

D jak Delikatessen

Andrzej Lisowski i Stephen Hartog od początku istnienia Delikatessen stawiają na modę męską. Podaną w o tyle interesujący sposób, że przy dość prostych zabiegach otrzymujemy rozwiązania niebanalne. To most pomiędzy szyciem na miarę a łatwym w interpretacji asortymentem sieci odzieżowych. Aktualne trendy co sezon przekładane są na praktyczny język dnia codziennego. To klasyczne czy wręcz niezbędne elementy męskiej szafy wzbogacone kolorem, dyskretnie zaburzone krojem czy przemycające interesujący deseń.

dobre2kolekcja jesień / zima 2014/15

Markę wyróżnia też niekonwencjonalne podejście do źródeł inspiracji. Jak dotąd najbardziej abstrakcyjnym tematem okazał się wzięty na warsztat przy okazji kolekcji jesień/zima 2014/15… jarmuż. Tak, roślina z rodziny kapustowatych, od niedawna znów w Polsce popularna. Co ma jarmuż do mody? Okazuje się, że sporo. Na wyobraźnię może oddziaływać zarówno głęboki zielony kolor, jak i nierównomierna karbowana faktura, a także ponadprzeciętna odporność na mroźne zimowe warunki. Stał się pretekstem dla poszukiwania materiałów o wyjątkowej strukturze, gotowanej wełny czy pikowanego denimu, a także rezygnacji z podszewki na rzecz wtajemniczenia noszącego w świat wewnętrznej architektury ubrania.

kolekcja wiosna / lato 2015

Na wiosnę i lato 2015 projektanci pozostają w klimatach ogrodowych. To swobodne wariacje na temat uniformów ogrodnika czy farmera, ale też wygodnych strojów, w których z chęcią spędzamy czas na świeżym powietrzu. Znów dominują naturalne tkaniny jak len, bawełna czy wełna. Spokojna, choć jednocześnie optymistyczna kolorystyka podkreśla przemyślaną prostotę elementów męskiej garderoby. Jest i dres z surowo ciętymi nogawkami, i tradycyjne koszule (choć nie do końca zwyczajne), kurtki typu „bomber” (w wydaniu Delikatessen to już hit), a także odważne komplety we wzory (moro w odcieniach głębokich granatów i błękitów oraz horyzontalny krajobraz jakby przepuszczony przez filtr kalejdoskopu). I oczywiście garnitur – bez niego żadna kolekcja marki nie byłaby kompletna. Ciemnoniebieski, lniany, ewidentnie letni i nieoficjalny, tzw. „samograj”.

kolekcja jesień / zima 2015 / 16

Choć baza marki znajduje się w Amsterdamie, projekty można kupić w najróżniejszych miejscach świata: Chinach, Japonii, Niemczech, Włoszech, a także w Polsce. Delikatessen to już nie „polska moda”. To moda po prostu. Wyjęta z ram narodowości, uniwersalna, pożądana tak samo na całym świecie. Możemy być z nich dumni.

więcej na stronie marki