brak kategorii

Nowy męski zapach od Bottega Veneta

10.02.2017 Redakcja Fashion Magazine

Nowy męski zapach od Bottega Veneta

Zważywszy na rodowód tego jednego z najbardziej pożądanych dziś domów mody, którego nazwa oznacza mniej więcej warsztat wenecki, sięganie do typowej niegdyś dla prowincji ascezy to naturalny kierunek.

Marka powstała ponad pięćdziesiąt lat temu. Założyli ją Michele Taddei i Renzo Zengiaro. Jej podstawową działalnością była produkcja wyrobów skórzanych. Czym się wyróżniała? Pracujący dla niej rzemieślnicy opracowali nową technikę tkania skóry, zwana intrecciato, co z włoskiego znaczy „spleciony”. Wybór nie był kwestią przypadku czy kaprysu. W przeciwieństwie do sąsiedzkich regionów, okolice Wenecji nie słynęły wówczas z galanterii, lecz z tekstyliów. Tamtejsze zakłady były więc wyposażone w typowe dla zakładów krawieckich maszyny przeznaczone do tkanin. Skóra, do której ewentualnie mogłyby się nadawać, musiała być więc wyjątkowo miękka i delikatna, jak tkanina właśnie. Pocięta na drobne paski, okazała się koniecznością. A że luksusową? Tym lepiej.

pomniejszoneTak wyjątkowy produkt wymagał – zdaniem właścicieli Bottegi Venety – odrębnej i jednocześnie odmiennej od narastającej na świecie logomanii filozofii. Dlatego w 1970 roku zrodziło się hasło „When Your Own Initials Are Enough” (kiedy twoje inicjały wystarczają), które jednocześnie stało się aktualnym do dziś manifestem marki. Oznaczało ono, że produkty – podobnie jak ich nabywcy – nie muszą epatować luksusem, by w swej istocie być luksusowymi.

W czasach komercjalizacji domów mody Bottega Veneta pozostała jedną z nielicznych wiernych swojemu założycielskiemu mitowi. To wyrafinowanie, kunszt wykonania i klasa, obojętna na chwilowe trendy, dyktowane przez ulicę i popkulturę. A przy tym wszystkim zachwycająco świeża i niezmiennie na czasie.

Najnowsza linia zapachów marki harmonijnie wpisuje się w tę filozofię. Stworzone przez Danielę Andrier i Antoine’a Maisondieu pod artystycznym nadzorem dyrektora kreatywnego marki Tomasa Maiera Pour Homme Eau de Parfum to kompozycja rzadkich, a jednocześnie klasycznych, wręcz tradycyjnych składników najwyższej jakości. Zapach otwierają wysoko skoncentrowane nuty drzewne i korzenne: liści cedru, kardamonu oraz papryki, znanej także tako pieprz turecki. Podbite i wzmocnione balsamem z jodły, intrygują akordem skórzanym, połączonym z wonią fasoli tonka. Zdaniem twórców zapachu, wyraża on siłę i męskość, podkreślając jednocześnie wartości prezentowane przez poprzedni zapach marki Bottega Veneta Pour Homme Signature.

pan-do-tresciPodobnie inspirujący, niezmiennie jednak klasyczny i spójny z historią i filozofią marki jest flakon. Nawiązuje, a jakże, do intrecciato i wykorzystuje motyw wkrętu wspólnego dla całej linii Pour Homme. Wykonany ze szkła z podweneckiego Murano, ma głęboki, przydymiony kolor, przechodzący od srebrnej szarości do matowej czerni i złota.

Premierze Pour Homme Eau de Parfum towarzyszy sesja zdjęciowa autorstwa Axla Lindahla z udziałem Zaka Steinera, znanego z poprzedniej kampanii Pour Homme. Jego przykuwające spojrzenie i pełna siły postawa, jak podkreślają twórcy sesji, wyrażają pewność siebie i magnetyczną osobowość. Zapach dostępny jest w perfumeriach Sephora od stycznia tego roku.

Rekomendowane ceny:
Bottega Veneta Pour Homme Parfum 50 ml 345,00 zł
Bottega Veneta Pour Homme Parfum 90 ml 450,00 zł

 

Partnerem publikacji jest Coty.