MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

BIZUU wiosna-lato 2017: romantyzm, żar tropików i… Barbie

01.02.2017 Michalina Murawska

BIZUU wiosna-lato 2017: romantyzm, żar tropików i… Barbie

Blanka Jordan i Zuza Wachowiak, czyli siostry stojące za marką BIZUU, są jednymi z tych polskich projektantów, którzy nigdy nie bali się koloru. W ich kolekcjach zawsze dominują pastelowe błękity i róże, intensywne pomarańcze, turkusy i fuksje i nikt nie miał absolutnie wątpliwości, że podobną feerię barw ujrzymy także podczas pokazu na wiosnę-lato 2017. Cała kolekcja została także zdominowana przez wielokulturowość – widać w niej inspirację podróżami, marzenie o wakacjach w tropikach i etniczne akcenty, które pojawiły się między innymi na gorsetowych topach i wyszywanych spódnicach.

Projektantki słynące z, tak uwielbianych przez gwiazdy, romantycznych fasonów poświęciły im sporo miejsca także w tej kolekcji, jednak tym razem dominującą z reguły długość mini uzupełniły o  midi i maxi – zauważyliśmy na wybiegu zwiewne sukienki w kwiatowe i tropikalne motywy, szyte z koła spódnice z wysokim stanem, które połączono z odkrywającymi brzuch gorsetowymi topami, czy tiulowe sukienki z rękawkami w formie „skrzydełek”.

Modelki, wśród których były między innymi Emilia Nawarecka, Asia Piwka, Marta Wieczorek czy Kamila Wawrzyniak, przechadzały się na wybiegu w rytm dynamicznej muzyki w butach ze specjalnej kolekcji zaprojektowanej przez Bizuu wspólnie z marką Badura. Świetliste, kolorowe makijaże były zasługą Marianny Yurkiewicz, która wykonała je kosmetykami INGLOT, a o fryzury zadbali specjaliści współpracujący z marką Sebastian Professional.

To jednak nie koniec. Po niezwykle udanej, zeszłosezonowej kolekcji inspirowanej „Atomówkami”, marka BIZUU po raz kolejny postanowiła pokazać limitowaną linię nawiązującą do innej, kultowej bohaterki popkultury. Idąc niejako śladem Jeremy’ego Scotta tworzącego dla Moschino, siostry Wachowiak i Jordan tym razem wzięły pod lupę motyw lalki Barbie. Efekt? Świetna, kapsułowa kolekcja kolorowych ubrań pokrytych nie tylko graficznym wizerunkiem kultowej lalki, ale też w kreatywny sposób wykorzystujących nie mniej legendarne logo. Wydaje się także, że marka, która od początku kreowała swój wizerunek kładąc nacisk na „siłę sióstr” i więzy, które je łączą, nie bez powodu wybrała taką, a nie inną bohaterkę. Barbie to bowiem nie tylko najbardziej rozpoznawalna lalka na świecie. To także element popkultury nierozerwalnie przypisywany do zestawu atrybutów każdej małej dziewczynki, to postać, która chociażby w filmach i grach walczy ze złem i która jako jedna z pierwszych promowała tak dużą różnorodność – czy to pod względem rasy, kształtów czy typu urody.  Mamy wrażenie, że w obliczu tego, co dzieje się obecnie w Polsce i na świecie i w świetle zwiększonej aktywności kobiet walczących o swoje prawa, projektantki nie mogły wybrać sobie lepszego momentu i lepszej ambasadorki transmitujących ich ideę do sfery mody.

W dziewczynach siła!

Przeczytaj także:

Kto jest kim: Bizuu