MODA, STYL ŻYCIA

ALTRO – nowa odsłona Patrizii Aryton

20.05.2016 Redakcja Fashion Magazine

ALTRO – nowa odsłona Patrizii Aryton

Aryton przez lata pozycjonował się w masowej świadomości jako brand z segmentu premium, skierowana do dojrzałych kobiet kochających klasykę, wysoką jakość i poszukujących bardziej formalnych fasonów. Tę istniejącą ponad 25 lat markę od początku charakteryzował też model rodzinny, proces twórczy rodzony z pasji, wzajemny szacunek i komunikacja, z której biły bliskie i ciepłe relacje. Wartości te pozostały niezachwiane także podczas zeszłorocznego rebrandingu, w wyniku którego marka zyskała nową nazwę – Patrizia Aryton. Więcej – krok ten śmiało można interpretować jako jeszcze większe podkreślenie czynnika ludzkiego we wszelkich aspektach działalności marki. „ Patrizia Aryton sugeruje postać, a nie martwą korporację”, mówiła wtedy w jednym z wywiadów Patrycja Cierocka-Szumichora, córka założycieli marki i osoba, która kryje się za jej nową nazwą. „ Najważniejsze było dla mnie podkreślenie, że za marką stoją ludzie”.

Patrycję Cierocką-Szumichorę mieliśmy przyjemność poznać podczas prezentacji najnowszej, kapsułowej kolekcji marki, ALTRO, którą możecie obejrzeć TU. Linia, której źródła nazwy należy szukać w języku włoskim, w którym oznacza „drugi”, „inny”, zdecydowanie różni się od standardowych modeli marki Patrizia Aryton. Absolutnie nie będzie ingerować jednak w jej DNA i stałą ofertę. Będzie za to ciekawym uzupełnieniem, odzwierciedleniem otwartości na zmiany i kolejnym krokiem do zakomunikowania, że dumna ze swojej polskości firma odzieżowa zaczyna myśleć bardzo globalnie. Mocnym punktem nowej linii, która będzie pojawiać się cyklicznie, dwa razy do roku (w maju i listopadzie) jest fakt, iż można ją interpretować zarówno jako chęć dotarcia do nowego i młodszego klienta oraz jako mniej formalne rozwiązanie dla wieloletnich fanek marki. Altro to propozycje dla indywidualistów, dla osób myślących nieszablonowo i nie połykających mody w całości, lecz interpretujących ją na własny, unikatowy sposób. To niewymuszony styl, lekkość fasonów i materiałów, międzypokoleniowa uniwersalność i podkreślenie osobowości. Fakt, z jaką pasją, ciepłem i zaangażowaniem Patrycja Cierocka-Szumichora opowiadała o nowej filozofii marki i idei, jaka stoi za nową linią tylko potwierdza, że Patrizia Aryton jest firmą, jakich naprawdę mało na polskim rynku odzieży. Liczy się bowiem dla niej przede wszystkim człowiek – począwszy od konstruktora odzieży, aż po odbiorcę.

ALTRO stanowi także odpowiedź na przenikanie się matek i córek – relację tę wyraźnie było widać także w wewnętrznych strukturach marki, w której Patrycja dość naturalnie przejęła pałeczkę od rodziców, Danuty i Ryszarda Cierockich. To ona jest także odpowiedzialna za dynamiczne zmiany, jakie obserwujemy od 3 lat. Podczas naszej krótkiej, lecz bardzo inspirującej rozmowy, szczególnie urzekł mnie sposób, w jaki Patrycja wypowiada się o nowych założeniach marki, o nowym projekcie i pracownikach, których traktuje jak członków rodziny. Uśmiech, jak widziałam wtedy na jej twarzy tylko utwierdził mnie we wcześniejszym przekonaniu o unikatowości marki i wartościach, którym hołduje.

Podczas prezentacji rozmawiamy więc o coraz bardziej globalnym myśleniu, zmianach, jakie zachodzą w branży odzieżowej oraz oczywiście o samej kolekcji, która zachwyca nie tylko funkcjonalnością i prostotą, ale designem i jakością wykonania. To linia skierowana przede wszystkim do młodszych klientek reprezentujących przedział wiekowy 25-35 lat. ALTRO można interpretować jako gotowy zestaw wiosenno-letnich propozycji, gotowych do interpretowania i wykorzystywania w najwygodniejszy dla siebie sposób. Naturalnym materiałom oraz kolorystyce oscylującej wokół przygaszonego beżu, granatu, błękitu i bieli towarzyszą bardzo skromne i przemyślane formy, które jednak na pierwszy plan maksymalnie wyciągają wysoką jakość wykonania i nietuzinkowe detale. Koszula w pasy może być noszona luzem lub związana w talii, wykonana z grubej dzianiny narzutka uzupełniona została o szarpania i ozdobne lamówki, jasnemu dżinsowi nadano lekki połysk, a lejące kombinezony przybrały lekko asymetryczne i sensualne formy. Wszystkie ubrania są bardzo miłe w dotyku i przewiewne – mają ubierać, a nie przebierać, tak aby każda kobieta czuła się w nich swobodnie i mogła być sobą.